Weronika Zasadzka

Zawsze myślałam, że ekonomia będzie moim życiem, na szczęście mój los zadecydował inaczej. Aktualnie jestem studentką wzornictwa, dzięki temu, że ten kierunek daje wiele możliwości i poszukiwań, rozwijam się próbując i ucząc się nowych rzeczy. Dlatego zdecydowałam się na wzięcie udziału w tym konkursie, by przełamywać kolejne bariery i zdobywać doświadczenie.

Moje studia uczą mnie, że inspiracji warto szukać wszędzie, aczkolwiek najbardziej inspiruje mnie natura (pewnie dlatego, że jest „wszędzie”). Podobnie było z inspiracją do projektu kilimu. Chaber, który kojarzy mi się z polskim krajobrazem, potrafi zakwitać wśród dzikich pól - jest wolny. Jest delikatny a jednocześnie wyrazisty. Chaber przywodzi na myśl Zofię Moraczewską, jego dziki charakter doskonale oddaje jej odwagę i determinację w walce o prawa kobiet i prawo do wolności słowa.

Poza poszukiwaniami wzorniczymi od wielu lat tańczę w zespole tańca nowoczesnego oraz ludowego. To pasja i duża część mojego życia. Moim celem jest odnalezienie inspiracji w polskim folklorze i zadbanie o to by trwał on dalej z nami i w nas.